Ppk
Teraz jest kolejne podejście do siłowego wciągnięcia w ppk.
Ja chciałem się znowu wybronić - doświadczenia z OFE , ale w pracy mnie koleżeństwo skrzyczało, że się opłaca, że co miesiąc nawet można wypłacać więcej niż pracodawca potrącił.
Prawda li to?
Ja chciałem się znowu wybronić - doświadczenia z OFE , ale w pracy mnie koleżeństwo skrzyczało, że się opłaca, że co miesiąc nawet można wypłacać więcej niż pracodawca potrącił.
Prawda li to?
Komentarz
Poki państwo pozwala dzialanie na granicy prawa jest dzialaniem zgodnym.
czy to ma sens przy spadku wartości nabywczej>
Bo to jest dostęp jak do rachunku i w każdej chwili można.
Jak kto uważa, ja mam mieszane uczucia ale ppk mam od początku.
Ale jaki mam komfort kiwdy wracam ze szkoły muzycznej na spokojnie.
Nie odbieram tryliona telefonow
Mogę w aucie pogadac z moja rodzina a nie z pacjenta
I moge o 17 wykąpać się bez stresu ze ktoś mnie zaraz zawezwie
Cieszy mnie moje wolne
Jak to możliwe? Przy zarobkach na poziomie 6 tys. 884 zł brutto z wynagrodzenia pracownika na PPK co miesiąc potrącane jest blisko 150 zł. Pracodawca standardowo dokłada do tego po 103 zł. W przypadku każdorazowego zwrotu środków z PPK przed ukończeniem 60. roku życia pracownik otrzymuje 100 proc. wpłaconych pieniędzy i 70 proc. dopłat pracodawcy (pozostałe 30 proc. nie znika, a jest transferowane na konto ubezpieczonego w ZUS jako jego składka emerytalna).
W ten sposób każdego miesiąca przeciętny Kowalski może wypłacić całość własnych wpłat powiększoną o ponad 72 zł od pracodawcy. Po roku w ten sposób uzbiera się kwota ponad 867 zł. To czysty zysk bez ryzyka.